Szukaj FAQ Album



Przesuniêty przez: Tech 2009-04-25, 17:41
Autor Wiadomo¶æ
hellmi
Wys³any: 2007-05-18, 16:48   Bardzo widoczna morka po malowaniu ca³ego nadwozia.
0
UP DOWN

Posty: 2
Jestem tu nowy, wiêc witam wszystkich serdecznie i mam nadziejê na Wasz± pomoc.
Mój problem polega na tym, ¿e chc±c odnowiæ sobie auto odda³em je do lakierowania (lakierowane by³o ca³e auto, jak to nazwa³ lakiernik „przy zamkniêtych drzwiach” czyli bez komory silnika itd...-lakier per³a), a w efekcie dosta³em nowy lakier, ale niestety z bardzo du¿± mork±. Oczywi¶cie wiem, ¿e to jest normalne zjawisko, ale w sumie to co jest na moim aucie jest zdecydowanie wiêksze, albo raczej brzydsze ni¿ na innych. Po prostu na innych autach „ciapki” tej morki s± na tyle ma³e, ¿e trzeba podej¶æ do samochodu, ¿eby to zobaczyæ, a u mnie niestety widaæ to z kilku metrów – pod pewnymi kontami wygl±da to w ogóle jakby blacha by³o pofalowana. Wysz³o na to, ¿e zap³aci³em 3500z³ za co¶ co wygl±da zdecydowanie gorzej ni¿ to co by³o, poza tym, ¿e oczywi¶cie teraz siê lepiej b³yszczy. Oczywi¶cie blacharz wyklepa³ wgniecenia, wiêc blacha jest równa i nie ma rys, ale ta mora jest paskudna – wiêkszo¶æ ludzi tego nie zauwa¿a, a lakiernik ten, który to robi³ twierdzi, ¿e to normalne i inaczej siê nie da, bo nawet auta z fabryki to maj±, ale mnie to wkurza i tyle. W zwi±zku z tym mam pytanie – co robiæ? Szukaæ lakiernika, który to naprawi, czy reklamowaæ u tego, który to zrobi³, choæ on twierdzi, ¿e to nie wada, a na dodatek jak ostatnio mi polerowa³, bo po moich naleganiach w koñcu siê zgodzi³, to oprócz tego, ¿e nie wiele poprawi³, to jeszcze szyby jakim¶ takim matowym syfem upapra³, ¿e pó³ dnia je my³em i jeszcze chyba bêdê musia³ poprawiaæ, wiêc trochê siê bojê. W sumie, to ju¿ by³em u jednego lakiernika, ale ten stwierdzi³, ¿e to powinien robiæ ten co lakierowa³, a poza tym jedne drzwi by mu zajê³y 5 godzin, wiêc siê nie podejmie, a w ogóle to „jest ok, bo auta z fabryki te¿ tak maj±”. Problem w tym, ¿e mój ma wiêcej – z 5m spokojnie widaæ. A w ogóle, to czy z czym¶ takim da siê cokolwiek zrobiæ, czy po prostu muszê siê z tym pogodziæ. Na razie opisujê to na sucho, ale postaram siê dorwaæ cyfrówkê i mo¿e zrobiê jakie¶ fotki.
Pozdrawiam i z góry dziêki za pomoc.
 

baqo 
Wys³any: 2007-05-18, 21:20   
0
UP DOWN

Pomóg³: 20 razy
Posty: 1553
Sk±d: ko³obrzeg
no to ciê trochê skroi³ jak za takie papraistwo! mo¿e polerowanie by co¶ da³o :?: a mo¿e jeszcze raz w lakier. trzeba by³o mu nie p³aciæ. ciê¿ka sprawa!
 
 

online 
Wys³any: 2007-05-18, 23:32   
0
UP DOWN
MTGarage.

Pomóg³: 10 razy
Posty: 722
Sk±d: ¦l±sk - ¦wierklaniec
Ja moje pierwsze autko tak zwali³em, ¿e masakra (skórka pomarañczy) ale wszytsko wypolerowa³em na lustro. Wszystko da siê wypolerowaæ. Je¶li morka jest du¿a to zacznij od papieru 1200-1500 nba mokro, aby wyrównaæ idealnie lakier na glace, potem przeszlifowaæ 2000 i 2500. Ja do polerki u¿ywam g3 Farecli i najtañszej polerki z marketu (takie taborety jak na allegro). Daje rade. Oczywi¶cie takie targanie to tylko wtedy je¶li by³o dosyæ grubo pomalowane. W³a¶nie dlatego inny lakiernik powiedzia³, ¿e polerowaæ powinien ten, co lakierowa³!!
 
 

hellmi
Wys³any: 2007-05-18, 23:35   
0
UP DOWN

Posty: 2
Najgorsze jest w³a¶nie to, ¿e specjalnie nie poszed³em do "pana Wacka" co w gara¿u za 1500 ca³e auto maluje, bo my¶la³em, ¿e jak zap³acê te 3500 to dostanê co¶ sensownego, a najgorsze jest to, ¿e wszêdzie czytam, ¿e ta ca³a morka, to sprawa uznaniowa i w zasadzie trudno j± uznaæ za wadê lakiernicz± - nawet inny lakiernik stwierdzi³, ¿e jest spoko i nawet udowadnia³, ze inne te¿ tak maj±, a na moje "ale tamte maj± mniej" powiedzia³, ¿e przy malowaniu "renowacyjnym" nigdy nie uzyska siê takiego efektu jak malowanie fabryczne, a mnie szczerze mówi±c trochê siê w to nie chce wierzyæ, bo do tej pory by³em zdania, ¿e nie ma to jak rêczna robota, ale widaæ siê mylê, a ju¿ rozwali³ mnie, jak powiedzia³, ¿e niestety za takie pieni±dze to lakiernik serca nie w³o¿y itd.... Teoretycznie mam niby gwarancjê i lakiernik stwierdzi³, ¿e jak co¶ znajdê, to ¿ebym pokaza³ a oni to poprawi± – pokaza³em morkê i figa, dodatkowo znalaz³em kilka takich chyba paprochów zatopionych w lakierze i to te¿ mieli usun±æ, ale widaæ polerka pod spijler im nie siêga bo zosta³o...
Ogólnie po prostu beznadzieja i tyle, a ¿e siê na lakiernictwie nie znam, to nie wiem co jest dobrze zrobione a co nie, a to ¿e mi siê nie podoba, to ju¿ mój problem :(

[ Dodano: 2007-05-18, 23:41 ]
Cienko chyba nie by³o, bo w jednym miejscu by³ nawet zaciek - co¶ jakby farba z drzwi sp³ywa³a, no ale pewny nie jestem wiêc raczej pozostaje mi jechaæ z tym znowu do niech, ale niestety domy¶lam siê co us³yszê - " niestety nie da siê panie"
Zreszt± postaram siê zrobiæ fotki (mam nadziejê, ¿e wyjdzie to na zdjêciach), to sami bêdziecie mogli oceniæ czy to jest dobrze zrobiona robota.
 

djpolak1985
Wys³any: 2007-05-19, 23:04   
0
UP DOWN

Pomóg³: 1 raz
Posty: 87
bbbb
 

lukas
Wys³any: 2007-05-21, 11:54   
0
UP DOWN


Pomóg³: 5 razy
Posty: 339
"skórka pomarañczy" jest wad± lakiernicz±!!!
"morka" jest porz±dana przy czê¶ciowych naprawach bo tak robi± fabryki
Inna sprawa ¿e co dla jednego jest "mork±" to dla innego to ju¿ "skórka" a inny powie ¿e nie widzi ró¿nicy.

"Morkê" fabryki robi± po to aby lakier siê wolniej matowa³ od np. myjni automatycznych.

Ja nie lubiê "morek" i to nie znaczy ¿e mam z³y gust :cool: ja lubiê na LUSTRO :mrgreen:

W twoim przypadku trzeba matowaæ, matowaæ i polerowaæ a to sporo pracy, wiêc lepiej powiedzieæ ¿e siê nie da albo ¿e jest OK :evil:
 

djpolak1985
Wys³any: 2007-05-21, 21:13   
0
UP DOWN

Pomóg³: 1 raz
Posty: 87
z checia zobaczylbym zdjecia

[ Dodano: 2007-05-21, 21:33 ]
A co do morki to to jestem zdania ze kupuje sie bezbarwny z bynajmniej sredniej polki, nastepnie uzywamy kubka forda, sprawdzamy i tak jak ustawa przewiduje nakladamy , 1,5 warstwy rownomiernie zeby morka byla taka sama w kazdym miejscu. A jesli chodzi o polerke to delikatnie papierem 2500 po ewentualnych syfkach i aby delikatnie te morke wygladzic i wtedy polerowac. Fajna sprawa jest tez papier 1500 na sucho na szlifierke mimosrodowa . Ja odradzalbym szlifowanie do upadlego. Zdarzalo sie ze tak robilem, i wtedy zostaja rysy na lakierze ktorych zapolerowanie jest niemalze niemozliwe. Fakt lakier sie swieci ale rysy pozostaja. zwlasza jesli uzyjemy 1500 i nizej. A do tego przetarcia. A wina jest ewidentnie lakiernika tak to juz jest jak kombinuje sie z gestoscia lakieru, iloscia warsw, rozpuszczalnikami i utwardzaczami i proboje sie zaoszczedzic.
 

LAKIEROWANKO Strona G³ówna » LAKIERNICTWO SAMOCHODOWE » Technologia i materia³y

Odpowiedz do tematu  
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów
Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach
Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów
Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów
Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach
Nie mo¿esz za³±czaæ plików na tym forum
Mo¿esz ¶ci±gaæ za³±czniki na tym forum
Skocz do: 

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group