| Przesunięty przez: Tech 2009-04-25, 16:42 | 
 
      | Autor | 
      Wiadomość | 
   
      
		  | 
   
  | 
     
		 krzysiek124		 
   | 
  
     
     
                			      Wysłany: 2008-06-07, 18:27   usowanie "bata" podczas lakierowania
                   
         | 
        
         0 
         | 
				
           
         | 
      
      
   | 
   
      
          
                  Posty: 138 
                | 
      
         
            
               Dzis malowalem blotniki do Renowki, jeden wyszedl bardzo fajnie, a drugi przedobzylem i zrobila sie "firanka". Postanowilem zaryzykowac i "dolac" troche klaru na ta firanke... zaowazylem ze firana zaczela znikac.. dolewalem... czekalem... dolewalem... i znikla... niestety skutkiem ubocznym byl taki efekt, ze klar zaczal niemalze kapac z dolnych rantow blotnika..      troche pozbieralem tego nadmiaru klaru paluszkiem... i moje pytanie - czy taka technika jest przez kogos stosowana, czy moze zamiast "dolewac" klaru, powinienem jakims rozcienczalnikiem polewac miejsce z firanka???
 
 
pozdrawiam | 
             
						          
       | 
   
	
		| 
      
		 | 
		
			
       | 
   
   
		  | 
   
  
     
		 rbfm  		 
   | 
  
     
     
                			      Wysłany: 2008-06-07, 18:31   
                   
         | 
        
         0 
         | 
				
           
         | 
      
      
   | 
   
      
          
                  Pomógł: 21 razy Posty: 1890 Skąd: KrakĂłw 
                | 
      
         
            
               | w przypadku vhs-a jest to niedopuszczalne. po prostu bardzo on gazuje./ jesli ty miales mocno rozcienczony bezbarwny to tez jest due prawdopodobienstwo ze wygazuje a wtedy cala robota do dupy. | 
             
						          
       | 
   
	
		| 
      
		 | 
		
			
       | 
   
   
		  | 
   
  | 
     
		 szybki bil		 
   | 
  
     
     
                			      Wysłany: 2008-06-07, 21:00   
                   
         | 
        
         0 
         | 
				
           
         | 
      
      
   | 
   
      
          
                  Posty: 39 
                | 
      
         
            
               | ZastosowaÂłeÂś tz " zlewanie bata" no i dobrze szczegĂłlnie gdy zaciek powstaÂł na dolnej czĂŞÂści lakierowanego elemĂŞtu. | 
             
						          
       | 
   
	
		| 
      
		 | 
		
			
       | 
   
   
		  | 
   
  | 
     
		 krzysiek124		 
   | 
  
     
     
                			      Wysłany: 2008-06-07, 22:32   
                   
         | 
        
         0 
         | 
				
           
         | 
      
      
   | 
   
      
          
                  Posty: 138 
                | 
      
         
            
                	  | rbfm napisał/a: | 	 		  | w przypadku vhs-a jest to niedopuszczalne. po prostu bardzo on gazuje./ jesli ty miales mocno rozcienczony bezbarwny to tez jest due prawdopodobienstwo ze wygazuje a wtedy cala robota do dupy. | 	  
 
 
lakier mialem MS, co to znaczy ze lakier VHS wygazuje??? czym to sie objawia? tak, a lakier mialem bardzo mocno rozcienczony tzn 20%.... fajnie sie rozlewal, prawie na lustro     | 
             
						          
       | 
   
	
		| 
      
		 | 
		
			
       | 
   
   
		  | 
   
  
     
		 rbfm  		 
   | 
  
     
     
                			      Wysłany: 2008-06-07, 22:36   
                   
         | 
        
         0 
         | 
				
           
         | 
      
      
   | 
   
      
          
                  Pomógł: 21 razy Posty: 1890 Skąd: KrakĂłw 
                | 
      
         
            
               | vhs daje bardzo gruba warstwe co w polaczeniu ze zlewaniem spowoduje gazowanie. takie malenkie babelki. | 
             
						          
       | 
   
	
		| 
      
		 | 
		
			
       | 
   
   
		  | 
   
  | 
     
		 bajan733		 
   | 
  
     
     
                			      Wysłany: 2008-06-07, 23:53   
                   
         | 
        
         0 
         | 
				
           
         | 
      
      
   | 
   
      
          
                  Posty: 15 
                | 
      
         
            
               | Ja zostawiam ,,baksa" w spokoju.Nieraz jak wiem ¿e mo¿e mi siê przetrzeÌ to pryskam jeszcze jedn¹ warstwê.jak element jest lu¿ny to k³adê  zeby  jeszcze siê rozp³yn¹³.Patent z taœm¹ te¿ jest dobry. | 
             
						          
       | 
   
	
		| 
      
		 | 
		
			
       |